sobota, 9 lutego 2013

Wyzwanie fotograficzne:) Dzień 6

Dzisiaj było dosyć łatwo.
Do tego stopnia, że nie mogłam się zdecydować co wrzucić.
Paski, oprócz liter, to moja druga miłość.
Chociaż przyznaję - skarpety kupione specjalnie na tę okazję.

No to proszę zdradzić, kto biegał kiedyś boso po śniegu?



Tu trochę naszych domowych pasków:


I na koniec bardziej łagodna wersja tej śniegowej:) Na moim futrzaku...


37 komentarzy:

  1. O tak paski mają w sobie mnóstwo uroku. W zasadzie można je łączyć z innymi wzorami i nadal wyglądają dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie moje ulubione klimaty u Ciebie widzę :-) Fajowe skarpety!!! Ja od dłuższego czasu szukam fajnego swetra w czarno-białe pasy, ale jak na razie nie znalazłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdzieś dzisiaj widziałam...tylko nie pamiętam w jakim sklepeie. Zwróciłam uwagę, bo ostatnio więcej jest tych granatowo-białych, niż czarno-białych...

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  3. Też lubię paski, ale na pierwszym miejscy są GROCHY hihi :) ja ostatnio biegałam w obcasikach ( z odkrytymi palcami i piętką) w kiecce ślubnej, pół naga po śniegu hihih:) ale czegoż się nie zrobi dla zdjęć, prawda?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Skarpety "we grochy" też mam, bo w jednej parze była jedna w paski, druga w grochy:) Kupiłam dwie, tak więc teraz mam parę w paski i parę w grochy:)))
      Ja lubię Twoje Grochy:)
      A sesja ślubna - powalająca:)

      Usuń
  4. Paski to rowniez moja milosc;-)ale czy kiedys uda mi sie pobiegac boos po sniegu? Hmmm na sama mysl o gym robi mi sie zimno;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne skarpety :)
    A boso na śniegu brrr - zbyt wielkim zmarzluchem jestem ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. czyżbyś też była w Calzedonii ostatnio? :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha ha! Widziałam Twoje zdjęcie:)te nie są z Calzedonii tylko jakiegoś sklepu ze śmiesznymi rzeczami, musiałam kupić dwie pary, bo w jednej parze była jedna skarpeta w paski a druga w grochy;)

      Usuń
  7. Świetne skarpety, uwielbiam paski w takiej najprostszej wersji kolorystycznej :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Paski czarno- białe górą! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawe... nie przemokły Ci te skarpety? Do białego jak znalazł :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie nie przemokły. Chyba zbyt krótko wytrzymałam;)

      Usuń
  10. paski jestem na tak !
    chodzenie po śniegu to masochizm !
    :-)
    skąd taki pomysł .. :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak się czasami zrobi, coś na opak, albo coś czego się nigdy nie robi, to się myślenie zmienia:) ja często tak sobie zmieniam tory.
      A uczucie śniegu pod bosymi stopami..niepowtarzalne...polecam!

      Usuń
  11. Świetny pomysł, rozczulają mnie takie foteczki :)
    A na śnieg się nie skuszę :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam, oj tam. Tak troszkę chociaż. Fajne uczucie:)

      Usuń
  12. Ale mnie się podobają te skarpetole! I buty mam w podobnym klimacie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To moje 4 seasons kalosze. Nie rozstaję się z nimi latem, zimą, wiosną i jesienią też...

      Usuń
  13. obłędne zdjęcia! Aż zachciało mi się mieć taką tapetę...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Długo jej szukałam. Wbrew pozorom nie było łatwo, bo mają jakieś kosmiczne ceny. W końcu znalazłam w sklepie z akcesoriami wnętrzarskimi dla dzieci (!)

      Usuń
  14. Fantastyczne zdjęcia! I te skarpety! I ta ściana - genialne! :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale masz fajowe paski w domu! i na stopach! :)
    ja zmarzluch jestem, do tego zawsze mam zimne stopy więc bieganie po śniegu wykluczam... chyba wolałabym rozżarzone węgle hihih:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze warto sprobowac:)chciazby po to, zeby miec pewnosc, ze to nie dla nas;)

      Usuń
  16. Olu, ja też paski lubię tak mocno jak typografię.
    Skarpetki w paski? "Mam i ja!" ;)

    Fajna sesja :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! I serdecznie dziękuję za odwiedziny na moim blogu:)
      Miła niespodzianka.

      Usuń

Bardzo dziękuję za Twój komentarz - każdy sprawia mi dużo przyjemności:)