wtorek, 5 lutego 2013

Wyzwanie fotograficzne:) Dzień 2

Tak, jak pierwszy dzień poszedł mi gładko - najpierw było zdjęcie a potem wyzwanie, tak drugi nieco oporniej. 
Pół dnia głowiłam się nad pomysłem - wyjątkowo rozrywkowa nie jestem;) i śladów zabawy ciężko u mnie szukać - i znowu sam wpadł mi w ręce, już praktycznie w nocy. I to dosłownie, z wielkim impetem.


To jest Kostek. I FUN (zabawa)! A raczej stan po. Po już wie, że przoeoranie całego ogródka to fun tylko dla niego. Nie znalazł zrozumienia u nikogo z domowników;)

A tak wygląda jak nie siedzi w nim diabeł: Zdjęcie tu.

22 komentarze:

  1. no tak psy mają to do siebie, że ich fun to niekoniecznie nasz fun ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, ale prawda jest taka, że jest wyjątkowo grzeczny i takie napady zdarzają mu się rzadko. Wczoraj zrobił to chyba dla moich zdjęć:)

      Usuń
  2. Czworonogi potrafią się bawić najlepiej ze wszystkich :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. Uwielbiam ten wyraz przeszczęśliwej, uśmiechniętej mordy

      Usuń
  3. kochana psiunia, mój robi podobnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zemsta w postaci kąpieli jest potem słodka:)
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  4. Śliczna mordka!!! Ja nie wiem, jak można nie go nie zrozumieć, hihihi...:D
    Poproszę parę głaskaczy ode mnie przekazać pieskowi:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. Brudna raczej;) To tej brudnej mordki doklejony był równie brudny tułów;)

      Usuń
  6. widać, że miał niezły ubaw:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu, na zdjęciu już mu mina nieco zrzedła
      Zostały tylko ślady na ryjku;)

      Usuń
  7. Ale zabawna ta fotka :) rozkoszna i rozklejająca...mimo brudu, mimo... :) popatrzeć za to miło bardzo :)
    Fota Super!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ulotne chwile. Starałam się łapać ile mogę...

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. Przez grzeczność nie zaprzeczę:) Mój Konstanty jest wyjątkowy.

      Usuń
  9. Nie wiem jak do ciebie trafiłam, natomiast mam wyrzuty, że nie wcześniej. Projekt Kostek FAN udany z podwójną korzyścią, dla fotki i dla pas radości. BRAWO!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za Twój komentarz - każdy sprawia mi dużo przyjemności:)