Ale dzisiaj jest wyjątkowy dzień i oderwałam się od codziennych zajęć, żeby wrzucić kilka inspiracji w moim, czyli literkowym klimacie.
Dla niezauważających:
Dla porannych ptaszków:
Dla głodnych:
Dla moli książkowych:
Dla moich realnych i blogowych przyjaciół:
Nie jestem zbyt sentymentalna, ale takim oświadczynom bym się nie oparła:
A my z Oliwką od kliku dniu uskuteczniamy serduszkową fabrykę. Nie mamy się niestety, jak pochwalić naszymi wyrobami, bo co zrobimy, to serduszka znikają podkradzione przez naszych bliskich:)
Zostało jedno maleńkie:
Życzę Wam ciepłych i pozytywnych Walentynek.
Ja swoje spędzę w swoim ukochanym, zasypanym śniegiem Zębie:)
zdjecia: ashflynn.blogspot.com, jeanniejeannie.com, trustmeimadesigner.com, weheartit.com
Dopadł mnie jednak ten walentynkowy klimat!
OdpowiedzUsuńA Wasza serduchowa fabryka zapowiada się wspaniale !
Pozdrawiam :)
No, mnie też dopadł...chociaż broniłam się rękami i nogami;)
UsuńSwietne inspiracje. Serduszka przesliczne:-)
OdpowiedzUsuńPewien kompozytor polski mieszkal w Zebie:-)
Brzmi swietnie:-)))
Milych walentynek!
Wszystko się zgadza:) Pan Henryk Górecki - uczył też dzieci w szkole.
UsuńMieszka tu też mój VIP - moja siostra:)
Fajnie walentynkowe zestawienie. Tak inne o tych, które do tej pory widziałam, a jest ich dziś mnóstwo na każdym kroku :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie - szukałam inspiracji, które nie ociekają lukrem, bo to dalekie mojej naturze:)
UsuńWow, ale fajne inspiracje, doprawdy zadziwiasz mnie swoja pasją :) i to bardzo pozytywnie! A takie zaręczyny ...mmmm romantycznie by było, choć moje były też romantyczne ;)
OdpowiedzUsuńA serduszka w Waszym wydaniu przeurocze ... :) nie dziwię się, że znikają jak świeżo upieczone bułeczki.
Pozdrawiam serdecznie :)
... i zapraszam do zabawy na moim blogu, jeśli masz ochotę :)
Pędzę:)
Usuńmnie najbardziej zauroczyły zaręczyny ... ahhh
OdpowiedzUsuńrozmarzyłam się ... :-)
poooozdrawiam
Urocze prawda?
UsuńCześć Ola, rewelacyjne inspiracje znalazłaś dla nas w sieci. Ja tez miałm całą serie postów walentynklowych. Ale to już za nami...po mału szykować się będą blogerki na święta wielkanocne i byle do wiosny. Zapraszam Cie serdecznie na mój blog i do mojego grona obserwatorów. Gosia z homefocuss.blogspot.com
OdpowiedzUsuńCześć Małgosiu, z przyjemnością Cię odwiedzę:)
UsuńTakiego nauczyciela tylko pozazdroscic mozna:)i siosry wvZebie taz;-)
OdpowiedzUsuń