środa, 27 lutego 2013

Litery w domu - schody

Litery w domu to niekończąca się historia. Naprawdę trudno znaleźć styl,  miejsce, czy przedmioty, gdzie typograficzna inspiracja nie miałaby racji bytu.
Bardzo mnie to cieszy, bo to miejsce, gdzie spotykają się dwie moje pasje: typografia i projektowanie wnętrz...
Postanowiłam wyszukać i zebrać te najciekawsze przykłady - jak najbardziej do wdrożenia..
Na pierwszy ogień idą schody: 









zdjęcia:  mostbeautifulpages.com, lottaagaton.blogspot.jp, etsy.com, ideastosteal.com, inthralld.com, design-seeds.com, aparthmenttherapy.com, atelierdecoreto.blogspot.com.es, dishfunctionaldesigns.blogspot.com

Miłego dnia!


11 komentarzy:

  1. Schody, a raczej barierka do schodów w moim domu to ostatnio u mnie temat na tapecie. Szukam inspiracji i natchnienia, bo gdyby temat zależał ode mnie zostawiłabym je "gołe" :)
    A swoją drogą bardzo podobają mi się Twoje inspiracje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Barierki też mam na tapecie - mamy takie zwykłe drewniane i zaplanowałam białe podstopnie i białe poprzeczki.
      Gołe schody sa piękne, ale w domu z dzieckiem niezbyt praktyczne;))

      Usuń
    2. No właśnie wiem... i tutaj musi się rozstrzygnąć konflikt: piękne czy funkcjonalne? Odpowiedź: bezpieczne:)

      Usuń
  2. Gdybym decydowała się na litery na schodach musiałby być minimalistyczne - jak na pierwszym zdjęciu.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też tak myślę - dla mnie ważna byłaby też treść - mam takie swoje ulubione hasło: you don't have to see the whole staircase, just take the first step...(znowu angielski Asiu....;))

      Usuń
  3. Olu, też uwielbiam typografie ! Jest tak wiele fantastycznych projektów, którymi z chęcią wypełniłabym swoje mieszkanie... trzeba jednak uważać żeby nie przesadzić bo jak to mówią co za dużo to nie zdrowo...a może w przypadku typografii to nie ma racji bytu?
    Z miłą chęcią oglądnęłabym u Ciebie przykłady ciekawych typografii w języku polskim. Miałabyś coś w zanadrzu? Pytam bo nie raz i nie dwa teściowa, którą nomen omen bardzo lubię, pytała widząc u mnie kolejny anglojęzyczny tekst, czy nie ma już nic po polsku? :) Ależ się rozpisałam :P
    Pozdrawiam
    Joasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Joasiu, przyznam szczerze, że zabiłaś mi niezłego ćwieka...muszę przekopać archiwa, ale obawiam się, że motywów "literowych" w języku polskim nie przypominam sobie zbyt wiele...ale podejmuję wyzwanie:)

      Co do umiaru - muszę się mocno hamować w naszym domu, żeby nie zamienić go w zadrukowaną książkę...umiar dobry jest we wszystkim;)

      Usuń
  4. Świetne inspiracje! Mi od dawna chodzą po głowie nie litery, a cyfry na schodach. A litery uwielbiam. Wycinam właśnie ogromniaste L dla córki i też mam ochotę obwiesić chałupkę literami wszelakimi :))) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniałe inspiracje... te chody... mmmm na każdym niemal zdjęciu... dusza wchodzi sama. :)
    Jestem, zaglądam do Ciebie zawsze, ale mniej mnie sieci ostatnio...
    Pozdrawiam serdecznie i ciepłe myśli przesyłam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie. Odczułam Twój brak:). Zaglądaj częściej, pisz częściej. Czekam i pozdrawiam serdecznie

      Usuń

Bardzo dziękuję za Twój komentarz - każdy sprawia mi dużo przyjemności:)