Pomysł na ten post zaczął się od plakatu, który od kilku miesięcy stoi w łazience i do którego powieszenia przymierzam się mniej więcej tak długo, jak go mam.
Im dłużej stoi on na podłodze, tym bardziej mi się tam podoba.
[Przy okazji prezentuję pierwszą odsłonę mojej starej/nowej łazienki (remont trwa już tyle, że zdążyła się zestarzeć a moje upodobania nieco zmienić - pewnie, gdybym ją teraz urządzała byłaby biała:)).
Dzisiaj tylko kawałek - resztę pokażę, jak "już" powieszę blat;).]
Tak więc decyzja podjęta plakat zostaje na podłodze. A Wy? Wieszacie, czy stawiacie?
I na koniec ku inspiracji:
źródła: boligcious.com, elledecoration, wehearthome.com, gingerbreadhouse.blog.se, allis-pretty.blogpspot.fi, mokkasin.blogspot.com, ohhelloulogan.com
u mnie nie ma prawa stać bo by długo nie pożył przy moich męskich rozbrykańcach dwóch .....czasem i jak coś wisi bezpieczne nie jest :))))) strasznie mi się podoba ta galeria przy oknie ,zdjęcia w tych samych ramach ....świetnie to wygląda :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmasz świetną łazienkę ....chyba lepiej że w beżach bo chyba przytulniej jednak ,a łazienka nie może być zimna dla mnie :))))) chociaż wiem że biel jest piękna ,wiem :)))
OdpowiedzUsuńPiękny ten Twój plakat :) a jakie cudne inspiracje... o rety ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie