Strasznie kręcą mnie neony.
Chciałabym mieć neon w domu. Noszę się z tym zamiarem już od jakiegoś czasu. Mam jednak wrażenie, że z neonami jest trochę tak, jak z tatuażem - trzeba dokładnie wiedzieć, co na takim neonie powinno się znaleźć.
Np. jak w przypadku neonu "Pycha mi" na zdjęciu pod spodem z mieszkania projektantki wnętrz pani Marty Bielewicz (całe mieszkanie można zobaczyć we wrześniowym numerze "Werandy") - to słowa jej syna Bruna, który pierwszy raz zjadł coś ze smakiem.
Wielkie ukłony dla Pani Marty także za polski tekst...
źródło: Weranda zdjęcia: Rafał Lipski
Dlatego ja ciągle czekam z decyzją o zamówieniu swojego neonu.
Jeżeli jednak wiecie, co miałoby się znaleźć na Waszym neonie i chcielibyście taki mieć to wiem, że brat Wolffianki z bloga Home by Wolff może taki wyczarować:)
zdjęcia: massagenote.com, vtwonnen.nl, lovecoctailandfashion.wordpress.com, fantasticfrank.se, fffound.com
Wszystko się zgadza :-))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
mi też się jakiś czas temu zachciało... :)
OdpowiedzUsuńI masz?
Usuńno i przez ciebie może i mnie się ich zachcieć ...tylko nie na wieży już !!
OdpowiedzUsuń