nie ucieczka tym razem.
Cały poprzedni tydzień spędziłam z chorą Oliwką w domu i dzisiaj z przyjemnością wezmę poniedziałkowego byka za rogi:)
Przy okazji chciałbym Wam pokazać nasz mały codzienny, poranny rytuał: torebki śniadaniowe. Staram się codziennie przygotować Oliwce specjalną - niespodziankową - torebkę śniadaniową, którą odkrywa dopiero w szkole.
Zaczęło się od próby przekonania Oliwki do czytania, co na początku szło jej ciężko, więc wypisywaliśmy na torebce krótkie zdania, żeby ją zaciekawić i zmotywować.Teraz już czyta ładnie, ale tradycja torebkowa została a ja mam przy tym kuuupę radości;)
Jedyną udokumentowaną torebkę mam z 1 marca, ale hasło jak najbardziej aktualne:)
Dzisiejszej nie zdążyłam uwiecznić - poranny pośpiech nas dzisiaj pokonał...
Och jakie cudowne !
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł z serii małe a cieszy!
Pisałaś to własnoręcznie czy jakoś komputerowo ? :)
Pięknego poniedziałku!
Takie kulfony komputerowo?;) Ręcznie, ręcznie. Wkręcające jest to pisanie - już zamówiłam zestaw do kaligrafii..
Usuńoooooooooooooooo ale cudny pomysł Mama !!!
OdpowiedzUsuńrozczulił mnie Twój dzisiejszy post. ja sama też lubię sprawiać swojemu Dziecku małe przyjemności np. wkładanie małych liścików i chowanie łakoci w torbie na wyjazd wakacyjny ( w nogawce spodni, w kieszeni kurtki )
najlepszy jest efekt zaskoczenia
co tym razem :-)
pozdrawiam bardzo bardzo !
Oliwia zawsze rano próbuje podejrzeć, co przygotowałam, ale jej nie pozwalam:)
UsuńAle świetny pomysł z zaklejaniem torebki ozdobna taśmą- ładnie, efektownie, a przy tym praktycznie:)
OdpowiedzUsuńTe taśmy to moja wielka miłość ostatnimi czasy. Zakleiłam nimi pół domu;)
Usuńhmmm a ja stałam niedawno w Empiku i trzymałam te taśmy myśląc, co ja nimi przykleję... no i nie znalazłam pomysłu :/
UsuńŚwietny pomysł na zmobilizowanie do czytania.
OdpowiedzUsuńKanapka w takim opakowaniu smakuje wyśmienicie.
Naprawdę działa. Teraz zaczynamy nowy rozdział - czytanie po angielsku:)
UsuńPozdrawiam serdecznie
No pięknie! to teraz opowiedz krok po kroku jak to zrobić:) buzka!
OdpowiedzUsuńBardzo łatwo: ozdobna taśma papierowa, pióro, torebka i pół godziny wolnego czasu;))) wykorzystuję też naklejki, wstążeczki, pieczątki i inne, które mam pod ręką..
UsuńSerio tworzysz codziennie torebki??? Świetny pomysł, genialny wręcz, to musi być bardzo miłe uczucie zastać w plecaku taką torebkę przygotowaną przez kogoś bliskiego :) Super!
OdpowiedzUsuńCodziennie, czasami mi się nie chce troszeczkę, albo nie mam pomysłu, ale Oliwka tak na nie czeka,że nie mogę jej odmówić:)
UsuńGenialne!! wspaniały pomysł na zachęcenie do czytania i zjadania śniadania
OdpowiedzUsuń:) u nas ze zjadaniem nie ma problemu, gorzej z czytaniem..ale poszło jakoś. Pozdrawiam serdecznie:)
Usuń