Nie mogło byc inaczej. Po pierwsze to mój ulubiony kolor, po drugie zima nastraja na biel...
Gdyby literka B w moim cyklu wypadła latem , pewnie byłoby Boho....ale przecież mamy:
Dlatego dzisiaj romantycznie, spokojnie i biało: pod hasłem leniwej, białej niedzieli....
Może niezupełnie leniwej, bo mamy w planach likwidację świątecznych dekoracji, z lekkim opóźnieniem, sądząc po postach na innych blogach (na niektórych już czuć wiosnę;)), imprezę urodzinową u przyjaciółki mojej córki, przed-wiosenne porządki, nadrobienie zaległości w pracy i mase innych domowych drobiazgów, ale w niedzielę to przecież czysta (czyt. biała :) przyjemność).
Kilka białych wnętrz poniżej. Moim faworytem jest absolutnie domek dla dzieci. Pochodzi ze strony kidsfactory.nl - wszystko tam, jest absolutnie cudowne:)
zdjęcia: apatmenttherapy.com, decor-um.tumbrl.com, fotomair.nl, homeklondike.com, kidsfactory.nl, modernhomedesigners.com, trustmeimadesigner.com, vtwonen.nl,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za Twój komentarz - każdy sprawia mi dużo przyjemności:)