Nareszcie jest! Mam wrażenie, że ostatni tydzień trwał miesiąc. Dlatego tym weekendem mam zamiar się cieszyć poczwórnie;) Czas na same przyjemności, czego i Wam życzę!
to ja sobie ponarzekam, dla odmiany;) Bo mi weekend minał w 10min - przygotowania do pierwszych urodzin małej ukradły mi czas, i choć miałam sobie to odbić na imprezie (i cieszyć się z wszystkimi 1 świeczką na torcie), trwało to wszystko jakieś…. 3 min i została sterta talerzy po gościach. Więc się pytam - kto ukradł mi weekend? :)
Mam nadzieję,że udało Ci się wypocząć:) Nam weekend minął z iście angielską pogodą:/ i zakupowym szaleństwem w poszukiwaniu kreacji na wesele.Wczoraj relaksowałam się jednak piekąc ciastka,które dziś u mnie na blogu. zapraszam i miłego tygodnia:)
Udanego weekendu Olu! ♥
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńFajne, wiosenne zdjęcie. Masz rację, że w weekend powinno się wypoczywać i robić to co się najbardziej lubi. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :))
OdpowiedzUsuńDziękuję, zajrzę z przyjemnością:)
UsuńWzajemnie Kochana <3
OdpowiedzUsuń:*
Usuńwypoczywaj !!!!!! zdjęcie cudne !!!!!!!!!!i ja chcę więcej fotek w Twoim wydaniu, bo czuję niedosyt !!!!!
OdpowiedzUsuńNo chciałabym, tylko kiedy....
UsuńOlu słońca dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńUdanego weekendu w takim razie Olu, buziaki
OdpowiedzUsuńSciskam!
UsuńMnie z kolei każdy tydzień mija jak jeden dzień. Wzajemnie udanego weekendu :)
OdpowiedzUsuńNie wiem, co gorsze:)
UsuńMiłego leniuchowania (no chyba ze odpoczywasz aktywnie, to tez miłego :)
OdpowiedzUsuńO tak:) zazwyczaj sprzątam, gotuję, piorę, szoruję, wychowuje dziecko i psa i jeszcze kosze trawnik. Taki leniwy weekend;) ale taki właśnie lubię
UsuńUdanego tygodnia dla Ciebie ;-)
OdpowiedzUsuńdziękuję
Usuńto ja sobie ponarzekam, dla odmiany;) Bo mi weekend minał w 10min - przygotowania do pierwszych urodzin małej ukradły mi czas, i choć miałam sobie to odbić na imprezie (i cieszyć się z wszystkimi 1 świeczką na torcie), trwało to wszystko jakieś…. 3 min i została sterta talerzy po gościach. Więc się pytam - kto ukradł mi weekend? :)
OdpowiedzUsuńTak być nie może:) na pocieszenie powiem, ze jaki taki weekend ukradziony mam przed sobą. I zawsze szkoda mi takiego weekendu...
UsuńMam nadzieję,że udało Ci się wypocząć:)
OdpowiedzUsuńNam weekend minął z iście angielską pogodą:/ i zakupowym szaleństwem w poszukiwaniu kreacji na wesele.Wczoraj relaksowałam się jednak piekąc ciastka,które dziś u mnie na blogu.
zapraszam i miłego tygodnia:)
Muszę wziąć się za jakieś ciacha:) dawno nie piekłam.
Usuńswietne zdjecie:)) u mnie weekend udany, nawet ze slonkiem:))
OdpowiedzUsuńcudownie:)
UsuńMusisz koniecznie zdradzić, jak to robisz:)
OdpowiedzUsuń