Świąteczny wieczór z kubkiem herbaty, przy dobrym filmie, albo książce? Brzmi dobrze, prawda?
Tak, jak ostatnio napisali Mimi i Zorki w "Piechotą do lata": "Dobrze spędzony czas nie polega na robieniu rzeczy niezwykłych, ale na czynieniu rzeczy zwykłych w niezwykły sposób."
Bardzo mi to zapadło w pamięć i bardzo często to, co robię przepuszczam przez ten filtr.
Dlatego właśnie i herbata padła moją ofiarą:)
Przepis jest bardzo prosty - wybieramy swoją ulubioną herbatę, odrywamy "stylowe" markowe metki i przyczepiamy to, co pasuje do naszych świątecznych dekoracji, kubka, czy nastroju w danym momencie:)
W ten sposób powstaje autorski, zwykły-niezwykły herbaciany zestaw na Święta.
U mnie królują w tym roku czarne gwiazdy, widać je więc i tutaj.
Ola jak ładnie ta kompozycja wygląda .. połowa wianka zrobiona :))) mam nadzieję że piórek wystarczy bo na giełdzie pustki w tym temacie !!!!!!!!!!!! ale myślimy pozytywnie nie ???:))))
OdpowiedzUsuńWystarczy, wystarczy. Mój będzie najpiękniejszy!
UsuńBardzo dobrze pomyslane :) Musze skorzystac z tej propozycji :))))
OdpowiedzUsuńDiabeł tkwi w szczegółach. Pokaż, jak wyszło:)
UsuńPozdrawiam Ola fajne fotki i już obserwuję na instagramie :)
OdpowiedzUsuńI wzajemnie:)
Usuńpięknie wyszło to zdjęcie!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Ćwiczę ostatnio mój aparat nieustannie;)
UsuńOla u mnie jest coś dla Ciebie :)) kissss :)))
OdpowiedzUsuńO matko....:))))))))))chyba zagram w totka:) wygrałam już drugie candy w tym miesiącu. Jupiiiiii. Nawet nie wiesz jak się cieszę!
UsuńŚwietny pomysł, chyba też się skuszę w święta na taką herbatkę! Dzięki za inspirację. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPomysł do naśladowania ... Dzięki :-)
OdpowiedzUsuń