poniedziałek, 24 czerwca 2013
Mamy biało.
Nie, nie, nie. Śnieg nie spadł:)
Nareszcie udało mi się zrealizować plan przemalowania domu na biało. Brakuje jeszcze tylko poprzeczek na schodach, ale i tak jestem przezadowolona. Zupełnie inaczej wyglądają wnętrza. Tak czysto, jasno, przestronnie.
Nie zdążyłam się jeszcze przymierzyć do zdjęć (jak już wspominałam w poprzednim poście mój czas był ostatnio szalony) , ale wrzucam kilka białych inspiracji, które zawsze nastrajają mnie refleksyjnie, bez względu na porę roku:)
Miłego wieczoru.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
plan malowania ścian na biało u mnie jest planem odroczonym w czasie, ale jedynym słusznym !!!!!
OdpowiedzUsuńJa też długo czekałam:)
UsuńBiało, spokojnie, pięknie... :)
OdpowiedzUsuńMam takie same skojarzenia, jak widać na zdjęciach:)
Usuńczekam na zdjęcia...:) Biało to czysto, chłodno (w przyjemny sposób) i orzeźwiająco...:)
OdpowiedzUsuńZdjęcia będą, tylko najpierw posprzątam;))
Usuń