Widziałam to już w wielu stylizacjach salonów i miejsc pracy.
Zawsze bardzo podobał mi się ten pomysł.
Jednakże traktowałam go raczej jako element stylizacji a nie praktyczne rozwiązanie.
Do momentu, kiedy kupiłam fajne wieszaki a gazety zawisły na nich dumnie.
Dzięki temu aktualne numery zawsze mam pod ręką. I wyglądają fantastycznie.
Pozostałe gazety składuję w moim własnoręcznie zrobionym lembaku. (TUTAJ)
Zaczytanej niedzieli Wam życzę. A ja oddalam się z moim najnowszym numerem Werandy:)
PS: Za tło do zdjęć posłużyła moja absolutnie nowa szafka w salonie, która zastąpiła starą, ciemną i zniszczoną komodę. Moja córka już się buntuje przeciwko bieli, zaproponowała nawet, żebym się też pomalowała na biało;) Dlatego dla równowagi wrzucam kroplę czerwieni.
Świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli :)
OdpowiedzUsuńprzyjemne zdjęcie
Wzajemnie i dziekuje:)
UsuńJuz tez niejednokrotnie się z tym sposobem spotkałam i całkiem mi się podoba.
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu :)
Ach te dzieci, szczere do bólu:) Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńNo tak. Moja wyjatkowo pyskata;)
UsuńOla ... pokaz sie koniecznie w koszulce :))) Kisssss
OdpowiedzUsuńJasne, jasne:) juz mam nawet pomysl na fote. Tyle teraz potrzebna chwila, zeby ja zrealizowac:)
UsuńOla wybijasz na czołówkę ,jak dla mnie ...zdjęcie klasa !!!!!! ja też mam domowych krytykantów ale jak przychodzi co do czego ,czyli goście, to się człowiek nawet dobrego słowa doczeka :))))))
OdpowiedzUsuńDzieki Kochana, mimo ze jeszcze malo wiem to cwicze i cwicze to fotografowanie. Moze kiedys cos z tego bedzie i wyrosne na ludzi:)
UsuńUwielbiam białe wnętrza z kroplą czerwieni, a pomysł z wieszakiem jest naprawdę efektowny - niby taki drobiazg, a potrafi "podkręcić" pomieszczenie :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Bo diabel tkwi w szczegolach. Wystarczy pierwszy rzut oka na Twojego bloga, zeby zauwazyc ten czerwony:) co wszystkim polecam!
UsuńŚwietnie to wygląda, proste a jaki efekt :)
OdpowiedzUsuńNajlepsze sa proste rozwiazania:)
UsuńO! nowy numer Werandy!
OdpowiedzUsuńmuszę lecieć do kiosku! :)
... a pomysł dość intrygujący :D
Ha ha! Mnie przysylaja:)
UsuńJest dobrze… a córka pewnie chętnie widziała róż, albo inny pastel…?:)
OdpowiedzUsuńEtap rozu mamy juz na szczescie za soba:) teraz jest etap nie na wszystko;)
Usuńuffff, kamień z serca:) Ja sama się boję etapu różu….. za ile to będzie?:)
UsuńŚwietny pomysł! już widzę taki wieszak podwieszony z jakimś kulinarnym czasopismem pod moją kuchenną szafką :-) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJaka ładna fotka i super pomysł! :) U mnie też ciągle marudzą, że 'białe, białe, wszystko białe' ;D Nowa szafa - ZNOWU BIAŁA??! :D
OdpowiedzUsuńchyab bede musiała przetestować u siebie... :) Tylko, że ja mam całą stertę magazynów wnętrzarskich ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńO ja tez! Dlatego najnowszy numer wisi na wieszaku!:)
OdpowiedzUsuńDzień dobry :) wygląda świetnie! To pomysł praktyczny i cudownie się prezentujący! Dla mnie bomba!
OdpowiedzUsuńUdanego weekendu :)
Mi też to rozwiązanie bardzo się podoba i na pewno je kiedyś zastosuję :)
OdpowiedzUsuńa mój Syn zaraził się ode mnie ... i wybrał białe meble do swojego pokoju
OdpowiedzUsuń