Fajną mam pracę.
Bez względu na to jak jest stresująca, jak jest męcząca, to jednak ja lubię.
Lubię to, że codziennie robię co innego.
Za każdym razem jest to wyzwanie, ale też i piękne przeżycia.
I różne miejsca.
Teraz jestem w Świnoujściu. Jednej z najpiękniejszych nadmorskich miejscowości. (Trójmiasto się nie obraża - Trójmiasto też uwielbiam;).
Przygotowujemy sie do Festiwalu Karuzela Cooltury, którego jestem producentem.
Jest to żmudny proces, przygotowania trwają już ponad pół roku, ale jest z tym naprawdę kupa radości, bo sam Festiwal jest fenomenalnym wydarzeniem. Zobaczcie sami TUTAJ.
Wczoraj mój dzień w pracy wyglądał tak:)
Oczywiście, że Świnoujście jest the best
OdpowiedzUsuńa ja myślałam, że wrotki już ściągnięte :-)
udanego weekendu
Małgosia ze Szczecina
No nie sciagniete...wyglada na to ze do wrzesnia bede ciagle na wrotkach;) ale co tam-zobacz jak mam fajnoe w pracy:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPierwsze zdjęcie mnie powaliło na kolana - jeśli tak wygląda Twoja praca to się zamieniam:) buźka!
OdpowiedzUsuńBiorąc pod uwagę to, że Twój zawód jest moim wymarzonym - zamieniam się od razu! bez chwili wahania:)
UsuńNo to rzeczywiście masz bardzo ciekawą pracę.
OdpowiedzUsuńi piękne w niej widoki ;)
Nie zawsze jest tak pięknie. Jutro na przykład nie będzie;)
UsuńFajnie masz, oj bardzo fajnie! Aż zatęskniłam za służbowymi wyjazdami :) Życzę, by frajda z pracy trwała zawsze, bo bez tego to tak trochę bez sensu, prawda? Buziaki! Zdjęcia cudne!
OdpowiedzUsuńNo tak, bez frajdy w pracy to ja sobie pracy nie wyobrażam. Uciekałabym daleko:)
Usuń