Tak jakoś troszkę nie czuję tych Świąt. Może dlatego, że zima za oknem, może dlatego, że nie spędzamy ich w domu i dekoracje mamy tylko symboliczne...
Mimo to całą trójką życzymy wszystkim pięknego świątecznego czasu wypełnionego oczekiwaniem na cud i wiosnę:)
Te piękne literki przyszły do nas tuż przed Wielkanocą (docelowo staną w innym miejscu, ale ponieważ to pierwsze litery naszych imion posłużyły za podpis na zdjęciu z życzeniami) od Oli z bloga Czary z Drewna:)
Razem z literami dotarła do nas przemiła niespodzianka - świetny czarny Królik - hit naszej tegorocznej Wielkanocy.
Dziękuję Ci Al!! Sprawiłaś nam kupę radości:)
Gdybym miała wybierać, to moje Święta byłyby w tym roku białe z domieszką czarnego i to nie ze względu na aurę za oknem;)))
zdjecia: via Pinterest